„Wczoraj /w sobotę/ całe serce zostawiałam na bieżni w Piasecznie Bardzo udane Mistrzostwa Polski na dystansie 5000 m. Po samotnym biegu już od drugiego kilometra rekord życiowy poprawiony o niespełna minutę od wczoraj wynosi 17:29.60 W zeszłym roku ten sam dystans pokonałam w czasie 18:21.82 Bieg jest jak spacer po rozżarzonych węglach. Kiedy zaczynasz stoisz przed ścieżką usypaną z żarzących się węgielków, w miarę jak trwa wyścig, twoje bose stopy raz za razem dotykają gorących węgli. Każdy krok boli bardziej niż poprzedni. W końcu docierasz do końca swojej tolerancji na ból i jesteś zmuszony zeskoczyć z rozżarzonej ścieżki. Jedynym dowodem na to, że chcesz osiągnąć więcej, jest większe cierpienie.Dziękuję przede wszystkim trenerowi Seweryn Jażdżewski” ……- pisze Beata Niemyjska na fb, zawodniczka LKS Zantyr Sztum. Tegoroczny wynik dał 11 m i 3 swoim roczniku/w ub.r. dałby srebrny medal. Ogromne gratulacje! Wyjazd sfinansowano ze środków Miasta i Gminy Sztum oraz Samorządu Województwa Pomorskiego!!
Strony:
- 1
- 2