Chcę Wam przesłać parę zdjęć z mojej podróży do Singapuru. Trening w takich warunkach jest bardzo ciężki. W pierwszym dniu kiedy wyszedłem biegać to już po pierwszym kilometrze miałem dosyć. Temperatura w cieniu sięgała 35 stopni. Najchłodniejszą temperaturę jaką odnotowałem było 27 stopni o 1 w nocy. W ciągu dnia uczucie ciepła kojarzyło się jedynie z przypalaniem skóry. Po kilku dniach mogłem już przebiec 10 km a następnie już przebiegłem 17 km. Szkoda tylko że nie ma w tym okresie i w tym miejscu żadnych zawodów dla biegaczy. W trakcie treningów widziałem bardzo wielu biegaczy. Z dwoma biegaczami kilka razy się umawialiśmy na treningi była to Xianin oraz XiaoTen. Są na zdjęciach. Pozdrawiam Leszek Skoczyński
sty 24 2013