Rogiewicz wygrywa, Bucewka trzecia w Lubawskiej Dysze!!

Zawodnik Lekkoatletycznego Klubu Sportowego ZANTYR Sztum Andrzej Rogiewicz zwycięża w III Lubawskiej Dysze. Pod nieobecność trenera Bartosza Mazerskiego, który wygrał dwa pierwsze biegi, tym razem Jego podopieczny nie dał szans rywalom. Wśród kobiet na trzecim stopniu podium open stanęła Magda Bucewka a wygrała znana dobrze w Sztumie Dorota Pawłowska z Kurzętnika. W kategorii kobiet K-30 na najwyższym stopniu podium statuetkę odebrała Magda Urbanowska a w M-30 trzeci był Mariusz Kowalski/klasyfikacja open i kategorie nie dublowały się./

Wszystkie wyniki na www.domtel-sport.pl Czekamy na komentarz Pani Marleny Nowosielskiej!!

Wyniki zawodników LKS ZANTYR Sztum:

1 m Rogiewicz Andrzej 34.12

12 m Kowalski Mariusz 37.22 6 m M-30/trzeci na podium

18 m Piróg Arkadiusz 38.48

32 m Giembicki Jan  41.36

44 m Nowosielski Piotr 42.59

47 m Zdziennicki Bartek 43.22

50 m Kamiński Marcin 43.47

52 m Skoczyński Leszek 43.54

3 m K Bucewka Magda 44.40

6 m K Urbanowska Magda 49.07 3 m K-30/pierwsza na podium

101 m Łukomski Andrzej 49.29

16 m K Nowosielska Marlena 59.31

Gratulujemy!!

Bieg ukończyły 192 osoby!

 

Jak nie należy organizować biegu!!

 

To co zobaczyłem w Lubawie podczas III Lubawskiej Dychy mocno  mnie zaskoczyło, jako człowieka związanego przez wiele lat z lekką atletyką, biegami czy organizacją zawodów. Chciałbym podzielić się uwagami z biegu, jako, że z Ziemią Lubawską związany jestem od wielu, wielu lat a jeszcze dużo więcej zorganizowałem i prowadziłem imprez biegowych:

– zorganizowanie biegu w połowie w  sierpnia w południe przy temperaturze ponad trzydzieści stopni

– tylko jeden punkt z wodą i puste kubki na stoliku

– pierwszy raz z przerażaniem widziałem i słyszałem ludzi mdlejących, wołających o pomoc lekarza

– trasa słaba  oznakowana i samochody wśród biegaczy

– brak spikera, nie wymieniono nazwiska  żadnego biegacza na mecie, a listy były

– brak jakiegokolwiek bufetu na stadionie .. itd. !!!!!!!! więcej nie będę wymieniał..

– dlaczego nie organizować biegu podczas Dni Lubawy, jak poprzednio?? gdzie są inicjatorzy i pomysłodawcy tej imprezy??

Bieg organizowany jest trzeci raz, tym razem przez „fachową” firmę, jaką jest Ośrodek Sportu i Rekreacji . Panie Burmistrzu i Dyrektorze, proszę się nie obrażać, bo miło było wieszać medale na mecie. Ale piszę w imieniu uczestników biegu i jako organizator wielu imprez. Cieszy mnie każda impreza biegowa, ale nie w takiej formie. W ten weekend było około  50 różnych biegów w kraju, ale takiej na pewno nie było. Organizuje się imprezę dla uczestników-biegaczy, nie dla „odfajkowania”, jak to było w dniu dzisiejszym. Bardzo chciałbym, żeby impreza była kontynuowana. Z przyjemnością przyjeżdżam w swoje rodzinne strony na każdy bieg z liczną grupą biegaczy, ale nie chciałbym się więcej wstydzić, za to, co było w Lubawie i zrażać ich do udziału w kolejnym biegu. To ma być przyjemność. Proszę wziąć przykład z pobliskiego Kurzętnika, który w tym roku zorganizował pierwszy bieg.  Chluby Lubawie ten bieg nie przysporzył, a szkoda!! Pozytywna rzecz podczas Lubawskiej Dychy- fachowa obsługa firmy DOMTEL-SPORT -Elektroniczny Pomiar Czasu Grzegorza Lipińskiego za Słupska.

Ryszard Mazerski