Pętla Tuszkowska Matka – Kaszuby Biegają – w dniu 25 lipca w Lipuszu wystartowała dwójka Naszych zawodników Krzysztof Spalk oraz Andrzej Rogiewicz. Zawodnicy zdali Nam krótką relację z tej imprezy. W dniu zawodów pogoda Nas nie rozpieszczała. Zaraz po przyjeździe na miejsce zaczęło mocno padać, a gdy już przestało to temperatura nadal oscylowała w granicach 22-25 stopni co sprawiało, że powietrze było ciężkie i nie sprzyjało zawodnikom. Wysoka temperatura i bardzo wymagająca trasa biegu to doskonałe miejsce do sprawdzenia swoich możliwości. Trasa początkowo prowadziła po drodze utwardzonej (około 600 m) po czym wbiegało się w naprawdę zadbane tereny leśne i wtedy zaczęła się prawdziwa walka na trasie oraz z rywalami. Liczne i długie podbiegi znajdujące się na trasie potrafiły doprowadzić o prawdziwy ból głowy. Do 8 km można było odnieść wrażenie, że biegnie się non stop pod górę, ponieważ zbiegów było niewiele. Bieg główny na dystansie 11,5 km ukończyło 191 zawodników. Do linii mety jako pierwszy i niezagrożony dobiegł Andrzej Rogiewicz, który od samego początku podyktował (jak na te warunki) bardzo mocne tempo, którego nie utrzymał żaden z zawodników. Metę przekroczył z wynikiem 36 minut i 41 sekund. Za jego plecami na drugim miejscu bieg ukończył Łukasz Kujawski (37’21”) oraz na trzecim Rolbiecki Michał z wynikiem 38’29”. Drugi z Naszych zawodników Krzysztof Spalk bieg ten ukończył na 22 miejscu oraz uplasował się na wysokiej 6 pozycji w kategorii do lat 29. Warte odnotowania jest to, że Krzysztof miał problemy z obtarciami ud, które przeszkadzały mu w równej walce z rywalami, lecz nie poddał się i osiągnął bardzo dobry rezultat 45’30”. Same zawody odbyły się bardzo sprawnie i w miłej atmosferze przy muzyce i występach, którym mogli przyglądać się kibice biegu podczas nieobecności zawodników, którzy znajdowali się na trasie biegu.
Z pozdrowieniami Andrzej Rogiewicz i Krzysztof Spalk