Jan Giembicki wygrywa „Dobrą 10 z Lasu” na Wydrach !!!

Relacja Janka Giembickiego;
W dniu dzisiejszym w nasileniu różnych biegów tego weekendu, udałem się do Nadleśnictwa Wydry k. Sztumu na I Bieg Dobra 10 z Lasu i to był strzał w 10-tkę. Swojski i kameralny urok tych zawodów plus wiele atrakcji dla kibiców i dzieci sprawiał, że każdy znalazł coś dla siebie. Stojąc na linii startu wiedziałem na co się piszę, że lekko nie będzie, gdyż 2 dni wcześniej objechałem tę trasę rowerem za trzecim podejściem, dwie pierwsze próby skończyły się zabłądzeniem ( haha ). Po starcie pierwsze 2 km potraktowałem kontrolnie po czym od 3 km przyspieszyłem,

stawiając czoła zarośniętym leśnym rewirom pełnym górek. Biegam razem z chłopakami z Zantyra już 8 lat po tych terenach nie mając pojęcia, że wystarczy skręcić tylko 2 km w bok by zachwycić się zupełnie innym pięknym krajobrazem. Jeśli chodzi o końcówkę trasy to organizator biegu Tomek Rychlewski postanowił wyjść z założenia, że im gorzej tym lepiej i pokierował trasę na jeszcze bardziej stromą polane ( dzięki Tomek hihihi ). Na metę przybiegłem z czasem 39.14 min wygrywając cały bieg. Czas uważam za bardzo dobry jak na taką trasę i na to że biegłem cały czas sam. Wielkie podziękowania dla Nadleśnictwa Wydry za profesjonalne oznaczenie trasy, bez tego było by nie realne ukończenie biegu bynajmniej dla mnie, wielkie podziękowanie też dla Tomka Rychlewskiego nie tylko za klimat tej imprezy ale i za użyczenie Garmina gdyż mój spłatał mi figla przed startem.
Fajnie by było gdyby ta impreza na stałe zagościła w kalendarzu biegowym i koniecznie na tej samej trasie i przy większej ilości biegaczy.