Bartosz dziękuje…

„Nic w życiu nie dzieje się bez przypadku. Wszystko ma sens i głęboko ukryty cel, choć czasami wydaje nam się bardzo odległy. Siedemnaście lat temu równie odległa wydawała mi się Korona Maratonów Ziemi, miesiąc temu była już w zasięgu wzroku, a dziś trzymam ją w dłoni 😊 Przypadek? Nie! Ciężka praca, moc wyrzeczeń, boska opatrzność, łut szczęścia oraz dobrzy ludzie, którzy stanęli na mej drodze i podążali ze mną przez wszystkie kontynenty, aż do odległych Andów.

Czułem całym sobą, że na inkaskim szlaku sprzyjały mi nie tylko peruwiańskie bóstwa, ale przede wszystkim energia płynąca od tych, którzy mocno trzymali za mnie kciuki i wspierali na każdym kroku . A było ich wielu! Nie sposób podziękować każdemu z osobna😉
Dziękuję za miłe przywitanie na lotnisku 😄
Dziękuję klubowi Zantyr Sztum 🏃🏻
Dziękuję Wam wszystkim z całego serca
Dziekuję sponsorom 😊 :
* Sonac Uśnice Sp.z o.o.
* Fobos Invest Sp.z o.o.
* Profesjonslna odzież BRUBECK
* Centrum Medyczne Zdrowy Profil
* Firma Robi Robert Olszewski
* Transport Lubiński
* Hurtownia Budowlana BLESA
* Producent parapetów Format Sztum
* Luxor Sztum
* AdPrint Poligrafia Sztum
Na koniec bardzo dziękuję moim aniołom strużom 😇😇, Stefanowi i peruwiańskiemu tragarzowi , których obecność na szlaku dodawała mi sił ,a których trud mogłem wynagrodzić symbolicznie…oddając pierwszemu medal, a drugiemu swoje buty…🤗
Muchas gracias amigos !!! 🏃🏻🇵🇪👏🤠”