To było coś niesamowitego…!!! Brawo!

Marlena Pabich świetnie pisze i dodała wspaniale nowe zdjęcia (30). – 

„Z wizytą u Karkonosza – dzień trzeci 🏔

Jeśli coś zapiera dech w piersiach i sprawia, że zatrzymujesz się, a potem zachwycony nie możesz oderwać od tego wzroku, to zapewne masz przed sobą jakiś cud natury. Dziś w taki właśnie cudowny sposób zachwyciło nas najstarsze i najpiękniej położone schronisko górskie w Karkonoszach, czyli Samotnia. Wielki Kocioł Małego Stawu okazał się prawdziwą perłą w drodze na Śnieżkę. Aby wspiąć się na królową Karkonoszy i z niej zejść, nasi obozowicze musieli pokonać ponad 20 kilometrów. Wykazali się przy tym ogromną determinacją i wytrzymałością, co jest niesamowite, ponieważ najmłodsi z nich nie ukończyli jeszcze 10 roku życia. Brawo dla wszystkich! Jesteśmy z Was bardzo, bardzo dumni ♥️ Drodzy Rodzice, macie wspaniałe dzieci!”

Dziękujemy i gratulujemy, jak pisze Pani Marlena Rodzicom i dzieciom, ale ja gratuluje wspanialej trójce opiekunów za świetną realizacje arcyciekawego obozowego programu. Tak trzymać!!!! Wielkie brawa!!!!

Ryszard Mazerski